Trenowana przez Fabio Capello rosyjska drużyna stanęła na krawędzi przepaści, jednak po zmianie trenera stała się wyraźnie mocniejsza w obronie i będzie dla Anglii i Walii poważnym przeciwnikiem. Roy Hodgson ma do dyspozycji jedną z najbardziej utalentowanych kadr od kilku dziesięcioleci i teraz, gdy oczekiwania ich kibiców są ograniczone, powinna wyjść z grupy jako zwycięzca. Walia to zespół dobrze zorganizowany i pełen pasji, stanowiący kombinację doświadczenia z Premier League i niepowstrzymanej dynamiki Garetha Bale'a. Ta ekipa ma wszystko, czego potrzebuje, aby w czerwcu stać się odpowiednikiem Leicester City.
Anglia
Podejście Hodgsona do mediów sprawiło, że oczekiwania wobec jego zespołu są niezwykle niskie, choć obecna kadra Anglii jest ogromnie utalentowana. Grający w wąskim ustawieniu diamentowym 4-4-2 lub płynnym 4-3-3 Anglicy mają w swoich szeregach młodych, inteligentnych piłkarzy, którzy powinni być w stanie kontrolować przebieg meczy grupowych.
Rdzeń składający się z zawodników Tottenham Hotspur daje Anglii spójność, na jaką nie może liczyć większość konkurentów, natomiast gwiazdy Joe Hart, Raheem Sterling i Harry Kane są znani z nagłych porywów inspiracji. Wspiera ich zadziwiająco odporna i spokojna linia pomocy – Eric Dier, Jordan Henderson i Dele Alli – co pokazały niedawne imponujące zwycięstwa nad Niemcami i Francją.
Główna słabość zespołu tkwi w środku strefy obrony. Zarówno Chris Smalling, jak i Gary Cahill popełniają czasem błędy w ocenie sytuacji, natomiast John Stones jest raczej zbyt młody, żeby mu zaufać w spotkaniach takiej wagi. Gareth Bale będzie liczył na szanse w środku strefy obrony – to tu leży najsłabsze ogniwo Anglików.
Rosja nie powinna stanowić większego problemu: w przypadku, gdyby jej głęboko defensywny styl wymęczył wyjściową jedenastkę, Hodgson ma w czym wybierać. Jamie Vardy, Ross Barkley i Adam Lallana przydadzą się w fazie grupowej.
Zwycięstwo Anglii w grupie B 1,854* i wyjście z grupy 1,135*
Walia
Chris Coleman opracował idealne ustawienie maksymalizujące ograniczone zasoby talentów, a przez zakwalifikowanie się do finałów wykazał podobne zacięcie i determinację, co Leicester City Claudio Ranieriego. Ten zespół może daleko zajść w tym turnieju.
Walia jest w stanie pokonać Rosję i Słowację. Ma nawet niemałe szanse, by sprawić wielką niespodziankę w potyczce z faworytami grupy – Anglią.
W środku pola Aaron Ramsey, Joe Allen i Andy King tworzą świetne trio pomocników kontrolujących środek pola, zdolne nękać prawie każdą drużynę na tym turnieju. Ich niespożyta energia stanowi fundament dla głęboko cofniętego, nastawionego na kontry ustawienia diamentowego 4-4-2. W ataku ciężko harujący Hal Robson-Kanu goni długie piłki podobnie, jak Jamie Vardy w Leicester), stwarzając Garethowi Bale wolne pole do popisu.
Wydaje się, że Bale znalazł swoje miejsce w reprezentacji Walii, a mając na uwadze jego strzelecką skuteczność w finałach pucharowych nie można mieć wątpliwości, że posiada mentalność do kierowania zespołem na ważnym turnieju. Walia jest w stanie pokonać Rosję i Słowację. Ma nawet niemałe szanse, by w głębokiej obronie poradzić sobie z naporem i sprawić wielką niespodziankę w potyczce z faworytami grupy – Anglią.
Walia zajmuje obecnie 24. miejsce w rankingu FIFA i 47. w klasyfikacji Elo.
Dojście Walii do półfinałów: 14,39*
Rosja
Poza pamiętnym półfinałem w Euro 2008 Rosja nigdy nie wyszła z grupy w większym turnieju. Jednak Leonid Słucki zbudował silną reprezentację, która powinna przebić się do 2. rundy.
Pod kierunkiem Fabio Capello Rosja zebrała w pierwszych 6 meczach kwalifikacyjnych zaledwie 8 punktów, jednak od jego zwolnienia wygrała pozostałe 4 i pewnie zakwalifikowała się do turnieju. Ta ekipa z pewnością nie jest tak silna jak w 2008 roku, gdy grały w niej takie asy, jak Andriej Arszawin i Roman Pawliuczenko. Jest to jednak zespół odporny w obronie (stracił tylko 5 goli w meczach eliminacyjnych), co czyni z niego niewygodnego przeciwnika.
Gwiazdą zbornej jest Alan Dżagojew, którego Słucki trenował z powodzeniem jako trener CSKA Moskwa. Znajomość rosyjskiego futbolu przez trenera kadry na pewno pomogła w zmontowaniu tak spójnego zespołu, tym bardziej, że praktycznie wszyscy reprezentanci grają w klubach rosyjskich. Byłoby niespodzianką, gdyby Rosja, jeden z najwyżej notowanych zespołów z trzeciego koszyka, nie zdołała się zakwalifikować dalej.
Wyjście Rosji z grupy B: 1,377*
Słowacja
Słowacja ma na koncie bardzo dobre eliminacje, podczas których wyprzedziła Ukrainę, w znacznej mierze dzięki niewiarygodnemu zwycięstwu 2:1 z Hiszpanią w październiku 2014 r. Mimo tego jest to najsłabszy zespół w grupie B i będzie mu trudno zdobyć punkty w którymkolwiek z trzech meczy.
Kierowana przez Martina Skrtela obrona najpewniej nie zdoła zapobiec utracie bramek w meczach z Anglią i Walią, a cała nadzieja spoczywa na rozgrywającym Napoli Marku Hamsiku.
Uzyskanie przez Słowację poniżej 3,5 punktów w grupie B: 1,55*
Grupa B: na co uważać
Pierwszy mecz Anglii z Rosją zapewne będzie decydujący dla sytuacji w tej grupie, ponieważ wygrana faworytów umocni szanse Walii na zakwalifikowanie się z 2. miejsca. Niecierpliwie wyczekiwane spotkanie Anglia – Walia 16 czerwca powinno rozstrzygnąć, który z tych zespołów zajmie 1. miejsce w grupie, chociaż wyjście ich obu – i Rosji z 3. miejsca – jest najbardziej prawdopodobne.
Euro 2016: przegląd grup – Alex Keble
|
Faworyt w grupie |
Kurs na wygranie Euro 2016* |
Zobacz ostatnie kursy na Euro 2016, w tym na króla strzelców, zespoły, które dotrą do półfinałów, punkty powyżej/poniżej i wiele więcej!
* Kursy mogą ulec zmianie